Zawodnik MMA i ulubieniec fanów – Nate Diaz wyszedł na scenę podczas otwartego treningu, rozpalił jointa, zaczął go palić, a następnie podał go zebranym fanom. Media oraz fani próbowali dowiedzieć się, co pali, a po otwartych treningach ujawnił, że był to susz CBD.
„Diaz powiedział, że to był joint CBD z jego własnej marki Game Up Nutrition. CBD jest legalne w sportach walki i nie jest uwzględnione w polityce antydopingowej UFC. Diaz powiedział, że THC będzie palił po walce, ponieważ jest to zabronione podczas zawodów ”, napisał Marc Raimondi z ESPN na Twitterze.
Nate Diaz just lit up a joint at UFC 241 open workouts pic.twitter.com/58a1IbKW01
— Marc Raimondi (@marc_raimondi) 15 sierpnia 2019
Nate Diaz już podczas 202 gali UFC używał vape pena, czyli waporyzatora z z CBD, co już wtedy wywołało zamieszanie, ale zrobił to po walce, więc nie obawiał się konsekwencji ze strony Światowej Agencji Antydopingowej.
It’s cool, though. He passed it to the crowd … pic.twitter.com/YNLHHSXgmP
— Marc Raimondi (@marc_raimondi) 15 sierpnia 2019
„[CBD] Pomaga w procesie gojenia, stanach zapalnych i podobnych rzeczach. Więc jeśli tego chcesz, to używasz CBD przed lub po walkach i treningach” – powiedział Nate Diaz. „To sprawi, że twoje życie będzie lepsze”.
CBD nie jest zabronione podczas zawodów – według Światowej Agencji Antydopingowej (WADA), która w 2018 r. usunęła kannabidiol z listy zabronionych substancji. Zawodnicy nie mogą jednak używać THC, tetrahydrokannabinolu, który znajduje się na liście zakazanych substancji.
Światowa Agencja Antydoingingowa (WADA) podniosła próg z 50 nanogramów THC na mililitr krwi do 150 nanogramów na mililitr krwi, ponieważ coraz więcej zawodników używa marihuany do celów rekreacyjnych.
Praktycznie wszystkie produkty CBD zawierają śladową ilość THC, aby wzmocnić terapeutyczne działanie CBD. Zawartość THC w produktach CBD nie przekracza jednak 0,2% – 0,3% (w zależności od kraju), więc tak niskie stężenie nie powinno sprawić, że test na obecność THC w organizmie da pozytywny wynik.